Kiedy góral umiera to góry z żalu sine
Pochylają nad nim głowy jak nad swoim synem
Las w oddali szumi mu odwieczną pieśń bukową
A on długo sposobi się przed najdalszą drogą
Kiedy góral umiera to nikt nie układa baśni
Tylko w niebie roziskrzonym mała gwiazdka gaśnie
Głowę jeszcze raz uniesie do góry do nieba
By pożegnać góry swe by im coś zaśpiewać
Dziś dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci naszego kolegi Tadeusza Głucha, który odszedł na wieczne szlaki. Tadeusz Gołuch w kole PTTK im. Jana Pawła II był naszym przewodnikiem górskim jak i duchowym. Przez 30 lat pełnił funkcję prezesa naszego koła, a przez dwie kadencje był wiceprezesem Oddziału Babiogórskiego PTTK w Żywcu.
Urodził się w 1953 roku w Ciscu, ściśle związany był z życiem w gminie Węgierska Górka. Poeta, rzeźbiarz, twórca ludowy, przewodnik górski, działacz turystyczny. Jego prace rzeźbiarskie, wiersze,a także działalność społeczna na rzecz naszej gminy pozostaną niezwykłą spuścizną po tym wspaniałym człowieku. Był twórcą i projektantem Szlaku Papieskiego w Beskidzie Żywieckim, projektantem oraz inicjatorem Sztandaru Koła. Inicjatorem Rajdu Koła PTTK im Jana Pawła II" Jeden Tysiącznik W Jeden Rok" który koło ściśle pielęgnuje i co roku powtarza.
Dziękujemy Ci Tadeuszu za to, że byłeś bo przede wszystkim dzięki tobie udało się stworzyć tak wielkie i wspaniałe koło jakim jest koło PTTK z Węgierskiej Górki.
Żegnamy Cię, spoczywaj w pokoju, niech twoja miłość i pasja do gór i przyrody służy Tobie na niebiańskich szlakach