Zadzwoń do nas

Dziś jest czwartek 19 września 2024 imieniny: Konstancja, January
20-lecie Kaplicy naGroniu Jana Pawła II

A teraz garść wspomnień i reminiscencji w których miałem osobisty udział ja jak również członkowie naszego Koła PTTK.

Pana Stefana Jakubowskiego znam bardzo wiele lat. Były to lata kiedy walczył w różnych urzędach o pozwolenie najpierw wybudowania Krzyża Ludzi Gór, a później – już kiedy na mapie w rejonie Leskowca zmieniono nazwę Magura na Groń Jana Pawła II – kaplicy. Pozwolenie to uzyskano 22 grudnia 2003 roku rozporządzeniem MSWiA, które zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw nr 229.

Znamy się z przeróżnych okoliczności i niezliczonych spotkań, które były i są zawsze bardzo serdeczne. On wie, że mój szacunek do niego jest odpowiedzią na to czego dokonał i dokonuje w dziele, które i mnie jest bardzo bliskie sercu. Łączy nas pamięć o Największym Turyście z Rodu Polaków – Świętym Janie Pawle II. Nie dziwią mnie łzy Stefana, kiedy z estymą mówi o naszym Kole PTTK jak o jedynym w Polsce, które ma za Patrona Świętego Turystę.

Nie byłem też dlatego zdziwiony, gdy w dniu Jubileuszu 20-lecia Kaplicy na Groniu zaraz po wręczeniu medali okolicznościowych biskupowi Romanowi Pindlowi oraz naszemu kapelanowi księdzu Władysławowi – głównemu koncelebrantowi mszy świętej, Stefan wezwał przed ołtarz mnie i obaj ze łzami w oczach pochyliliśmy się nad naszym medalem jubileuszowym. W mgnieniu oka przybyły do mnie wspomnienia, myśli i troski Stefcia o to, by ten Groń stał się miejscem spotkań serc gorących od uniesień i pamięci.

Jestem pewien, że cieniem wędrującym ponad chmurami przechadzał się pochylony Biały Duch z kosturem w ręku i przyglądał się tysiącu pielgrzymów, którzy nie tylko oglądają materialne pamiątki po Nim, ale przede wszystkimi szukają z Nim łączności.

Myślę, że dopóki będzie żył Stefan (niech żyje co najmniej sto lat) i będziemy mogli uczestniczyć w uroczystościach gdzie myślą przewodnią będą słowa Ojca Świętego – „Pilnujcie mi tych szlaków”, dopóty będziemy świadkami fenomenu człowieka, który dążył do świętości twierdząc:

„Jeśli chcesz znaleźć źródło

Musisz iść do góry, pod prąd.

Przedzieraj się, szukaj, nie ustępuj”.

(fragm.. „Tryptyk Rzymski” Jan Paweł II)

Idźmy w góry, szukajmy w nich wartości, które są nieprzemijające i w których będziemy zawsze odnajdywali to, co w człowieku jest piękne – przyjaźń, radość i nadzieję, że zawsze może być lepiej i piękniej.

Zdjęcia udostępnił : Jasiu Talik

Prezes Koła PTTK

Tadeusz Gołuch

Jest nas troje!

Bóg, góry i ja.

I jest z nami i Ten,

który tu bywał

bo zadziwiał się Beskidami,

który tu jest bo kochał wszystko co w górach

i który tu będzie

bo zostawił tu święte ślady.

Święty Człowiek z Białego Alabastru

Stojący z nami w czwórnasób przed Tym,

któremu pokłon składają górskie przestrzenie

I ja, pył nasion świerkowych.

Poprowadź jeszcze raz na szlaki,

„których kazałeś pilnować”

Idź z nami przez szczyt Leskowca

ku Wadowicom, gdzie wszystko się zaczęło.

Ku Krzeszowowi i do Rzyk.

Idź z nami, gdyż jesteś kompasem

jesteś mapą i laską podróżną.

Święty Pielgrzymie, który wznosisz swe oczy do gór niebieskich,

powiedz swej matce za nas „Totus Tuus”

i pozostań z nami

gdyż dzień się pochylił – Zostań z Nami.

Tadeusz Gołuch


Facebook