Co ma wspólnego otwarcie sezonu turystycznego PTTK Województwa Małopolskiego z nami turystami z Województwa Śląskiego?
A NO MA!!!
Łączą nas góry a właściwie Beskidy Zachodnie i coś co jest ważne – spotkania na szczytach ludzi, którzy w turystyce współczesnej mają swoje miejsca i czas. Warto się spotykać i rozmawiać – nie warto przed sobą uciekać i zamykać „buzi na kłódkę” w imię wyimaginowanych wartości, ksenofobii i nadwrażliwości.
Nasze spotkanie z Beskidem Sądeckim w dniu 19.04.2015r. w ramach otwarcia sezonu turystycznego Województwa Małopolskiego miało tradycyjny program – spotkanie integracyjne – Msza Święta i rozejście się na szlaki Beskidu Sądeckiego. Nasza grupa ambitnie (bo w niesprzyjających warunkach szlakowych) udała się z Wierchomli Małej – postój przy Bacówce PTTK na Wierchomli, Runek, Jaworzynę Krynicką do Czarnego Potoku w bocznej dolinie Kryniczanki. Wspomnę tylko o licznym udziale naszego aktywu Koła PTTK i zdanym egzaminie przewodnickim przez Anię i Andrzeja przed audytorium, które tworzyli uczestnicy wycieczki.
Życie jest darem stwórcy, ochrona życia należy do ludzi, ale są jeszcze tacy ludzie, który w imię wartości nadrzędnych i swego powołania pomimo własnej słabości chcą pomagać bliźniemu. Chwała Im za odruchy człowieczeństwa w wymiarze eschatologicznym „Jedni drugich brzemiona noście”. Cieszy mnie fakt, że są w naszym Kole członkowie, którzy są poza partykularyzmem i których darzę empatią.
Ale póki co 1 maj się zbliża i XVI Rajd „Jeden Tysięcznik w Jeden Rok” jest już „dopięty”. Mam nadzieję, że turyście z naszego Koła PTTK i goście nasi idąc w góry niech mają na myśli piękne motto „W górach chodź zawsze tak aby nie gubić znaków” ale i także szlaków.
Prezes Koła PTTK
im. Jana Pawła II w Węgierskiej Górce
Tadeusz Gołuch
Zdjęcia udostępnione od Pana Jana Talika i Jana Maślankę
