Prognozy meteo na dzień 13.07.2014r. były zgodne, że tego dnia będzie piękna pogoda. Postanowiliśmy wykorzystać te warunki i wybrać się w Tatry Słowackie w składzie: Ola, Mietek, Janek i Janek.
Z miejscowości Zverovka udaliśmy się do Doliny Rohackiego Potoku i dalej przez piękny las wzdłuż spadowego potoku dotarliśmy do Rohackich Wodospadów - wodospad dolny, zwany Niżną Rohacką Siklawą i wodospad górny zwany Wyżną Rohacką Siklawą. Od wodospadów udajemy się do Doliny Spalonej, która jest najpiękniejszym zakątkiem Tatr Zachodnich i sięga aż po Tatrzańską Grań, pomiędzy szczytami Spalona i Hruba Kopa. Udając się w kierunku Rohackich stawów, trawersami o nazwie Przednie Zielone mijamy piękne jeziorko zwane Zielonym Stawkiem.
Idąc brzegami pięknych czterech rohackich stawów oraz mijając Niżny Staw, który jest największym stawem Tatr Zachodnich, podziwiamy wokół rozpościerające się skalne ściany Baniówki, Ostrego, Płaczliwego Rohacza oraz Rakonia i Wołowca.
Żegnając Rohackie Stawy, ścieżką wśród pięknej kosodrzewiny idziemy nad Jeziorkiem Tatiaka podziwiając piękne otoczenie Doliny Rohackiej ze stokami Zabratu i udajemy się do miejsca naszego wyjścia, które znajduje się na parking u podnóża wyciągów narciarskich na Salatyn.
Trasa piękna, do przejścia dla wszystkich. POLECAMY
Poniżej krótka fotorelacja w wykonaniu Miecia i Janka M.
Z turystycznym pozdrowieniem
Janek P
