Wędrówki „Szlakami Papieskimi” po górach Polski wpisują się w czas przygotowań do 45 rocznicy powstania Koła PTTK im. Jana Pawła II w Węgierskiej Górce. W miesiącu lutym wędrówką „Drogą Światła” ze Złatnej Huta przez Hale Lipowską, Halę Boraczą do Żabnicy zainicjowaliśmy te obchody. Później, bo 1 maja wyjście na Redykalny Wierch z zejściem do Nickuliny w ramach już 13 Rajdu Koła „Jeden Tysięcznik w jeden rok”, było kontynuacją wędrówki „Szlakiem Największego Turysty”. W maju byliśmy w Worku Raczańskim na spotkaniu z Jego Eminencja Ks. Tadeuszem Rakoczym pod Giewontem Beskidów- na Będoszce Wielkiej, skąd nasze oczy nigdy niesyte zerkały już w stronę Kokocza i Oźnej- bo tam 1 czerwca po raz trzeci odbył się rajd Loretańsko-papieski. Atmosfera wędrówki, gościnność gospodarzy tj. ks. Jana Mamcarza proboszcza ze Soli, Koła Gospodyń i Strażaków z tejże miejscowości może tylko służyć tym, którzy uważają się za „alfe i omege” we wszystkich dziedzinach życia za wzór skromności, zaangażowania bez brylowania i robienia na pokaz. Dobre przykłady budują i pozwalają na patrzenie w przyszłość bez obawy, że pamięć o naszym Wielkim Papieżu - Patronie naszego Koła PTTK nie tylko jest, ale ugruntowuje się w innych społecznościach na obszarze Gór Polski. Są plany, aby w obecnym roku - Roku Wiary, ale i Jubileuszu Koła do października w ramach wyjść w góry kontynuować „ Ścieżki pamięci” i tak pod koniec czerwca będziemy w Tatrach, gdzie oprócz planów wyjścia na Wołowiec, Rakoń czy Iwaniacka Przełęcz chcemy przejść także do Doliny Jarzębczej- Szlakiem Papieskim. Bedzie to Święto Jana Chrzciciela, wiec weźmiemy udział w Odpuście na Hali Chochołowskiej, na który przybywa wiele naszych turystów i miejscowych górali.
Ojciec Św. na Światowym Dniu Pokoju 1 stycznia 1990 r powiedział „Kontakt z przyrodą ma właściwości rekreacyjne a kontemplacja jej piękna daje pokój i pogodę ducha”. Tymi słowami powinni być obdzieleni wszyscy, Ci którzy w głębokich fotelach knuja intrygi z myślą o swoim „ego” jako najwyższej wartości, lecz nie wiedza o tym, że dobro powraca po dwakroć zło zaś setnie dobija.
Cóż jeszcze chcemy uczynić w imię pamiętania o naszym Patronie. Z naszej inicjatywy, zaznaczam dobitnie tylko i wyłącznie z naszej Kołowej oddolnej inicjatywy, będziemy odnawiać Szlak Papieski w Gminie Węgierska Górka przy wsparciu Pana Mariana Knapka Nadleśniczego Nadleśnictwa Węgierska Górka i wsparcia (w postaci lakierów) Urzędu Gminy Węgierska Górka, aby nie zatarła się pamięć i nie było błądzenia po Dróżkach Papieskich.
Jesteśmy dziedzicami pięknej maksymy wypisanej na Głazie Pamięci „W górach choć zawsze tak, aby nie gubić znaków”. My wiemy jakie to znaki, bo my ich szukamy i odnajdujemy- czy to w Beskidach, Tatrach czy jeszcze gdzie indziej. Na tym nie koniec wędrówek Górskich na których poznając nowe zakątki gór szukamy ludzi i miejsc, którzy pamiętają i chcą pamiętać o Tym który był wśród nas Jak Mojżesz i prowadzi nas nieraz tam gdzie jeszcze nie byliśmy po to aby sycić oczy pięknem, płuca przewietrzyć i być daleko choćby przez chwilę od tego co boli, co nie jest świadectwem przyjaźni która można odnaleźć miedzy innymi w górach. Dobrych wakacji .
Prezes Koła T. Gołuch
