Zadzwoń do nas

Dziś jest wtorek 14 maja 2024 imieniny: Maciej, Bonifacy, Dobiesław

- Przyjął moje zaproszenie i przyjedzie na pewno, chyba że wystąpią jakieś nadzwyczajne okoliczności. Przygotowujemy się już do obchodów rocznicowych – poinformował ks. Władysław Nowobilski, proboszcz cisieckiej parafii. Pamięta wizyty kardynała Wojtyły i kapelana Dziwisza w Ciścu, przyjeżdżali tu wspólnie kilkakrotnie, wspierali ich budowę. Bo to parafia i kościół z historią, jakich na świecie mało. 37 lat temu kościół stanął w trakcie jednej doby, mimo sprzeciwu władz - była to wtedy w komunistycznej Polsce jedna z najgłośniejszych spraw. O tych wydarzeniach ks. Kardynał Dziwisz wspomina m.in. w swojej książce pt. Świadectwo.
Jednym z inicjatorów budowy kościoła w Ciścu był wtedy uczący tu katechezy ks. Władysław Nowobilski rodem z Podhala, wikary parafii w Milówce, obecny proboszcz parafii w Ciścu. Na początku świątynię budowano jako dwurodzinny dom, zgłoszony w urzędzie powiatowym. Gdy tylko jednak wylane zostały fundamenty, wyszło na jaw, że chodzi o kościół i SB wstrzymała dalsze prace. Wierni wraz z księdzem nie dali za wygraną. Uparci górale, wspierani w duchu przez kardynała Wojtyłę, postanowili działać mimo sprzeciwu władz. Ks. Nowobilski na pustakach i deskach, w niedzielę 5. listopada 1972 roku odprawił mszę. Po niej wierni zabrali się do murarki, mimo gróźb funkcjonariuszy SB i milicjantów ściany kościoła rosły w górę. Gdy wieczorem wyłączono prąd, by utrudnić ludziom pracę, budowę oświetliły reflektory samochodów wiernych. Po 24. godzinach na murach kościoła osadzono więźbę. Jako że zaprawa jeszcze nie wyschła, mury zaczęły się przechylać, więc je podpierano. Wielu mówi „to cud, że kościół się wtedy nie zawalił”.
Uczestniczący w budowie kościoła w Ciścu byli szykanowani – ciągani na przesłuchania, upokarzani, wyrzucani z pracy… Władza uprzykrzała im życie na wszelkie sposoby, kościoła jednak nie odważyła się zburzyć. Zalegalizowany został jednak dopiero 7 lat później, w 1979. roku. Parafię erygowano w 1984 roku, obchodzi obecnie jubileusz ćwierćwiecza istnienia. Podczas tegorocznej mszy odpustowej w sierpniu ks. proboszcz Nowobilski nawoływał wiernych, by spisywali wszystkie fakty sprzed 37. lat, by utrwalić je w formie kroniki. Teraz będzie okazja do wspomnień.
Ks. Kardynał Stanisław Dziwisz 6. listopada odprawi w kościele w Ciścu mszę o godz. 17.00. W jej trakcie nastąpi poświęcenie czterech witraży. Po mszy kardynał spotka się na plebanii z osobami, które pamiętają i które uczestniczyły w budowie świątyni zwanej kościołem „jednej doby”.


Facebook