W miniony weekend zawodnicy UKS-u Masyw Cięcina zakończyli sezon 2015. Ostatnie tegoroczne zawody odbyły się w Kwidzynie.
Czterej muszkieterowie
Podobnie jak w latach ubiegłych finałowa edycja tegorocznej Skandii odbyła się w Kwidzynie. Na starcie stanęli wszyscy najlepsi zawodnicy w poszczególnych kategoriach wiekowych, a wśród nich czterech zawodników z Cięciny. Na północ naszego kraju drużyna UKS-u Masyw Cięcina udała się w stałym składzie: Jakub Ficoń, Dominik Caputa, Tomasz Glac oraz Rafał Loranc.
Wszyscy, którzy na zakończenie sezonu spodziewali się łatwego wyścigu mogli w Kwidzynie czuć się rozczarowani. Organizatorzy przygotowali trasę nie tylko wymagającą kondycyjnie, ale i technicznie. Najkrótszy dystans liczył 44 km, natomiast dystans Medio obejmował trasę o długości 63 km. Trasa maratonu poprowadzona została w różnorodnym terenie. Przeważały tereny leśne i piaszczyste, ale nie brakowało również szybkich odcinków asfaltowych, zwłaszcza na początku i końcu trasy.
Wyniki etapowe
Najwyżej w Kwidzynie sklasyfikowany został Kuba Ficoń, który w kategorii M-1 na dystansie Medio uplasował się tuz za podium. Najlepszy z trójki zawodników UKS-u rywalizujących na dystansie Mini okazał się Tomek Glac, który w kategorii M-1 sklasyfikowany został na miejscu ósmym. W połowie drugiej dziesiątki, na miejscy piętnastym, ostatnie zawody w sezonie zakończył Rafał Loranc, natomiast Dominik Caputa, który na trasie zmagać musiał się z silnymi skurczami do mety dojechał na miejscu osiemnastym. W Kwidzynie jednak wyniki etapowe nie były najważniejsze.
Podium razy 2
Zawodnicy UKS-u Masyw Cięcina sezon 2015 na pewno pożegnali z uśmiechem na ustach. Szczególne powody do radości mieli Kuba i Tomek, którzy obronili swoje wysokie miejsca w klasyfikacji generalnej i stanęli na podium. Kuba był drugi natomiast Tomek ostatecznie zakończył rywalizację w sezonie 2015 na najniższym stopniu podium.
Ze swojej postawy zadowoleni mogą być również pozostali zawodnicy z Cięciny. Zarówno Dominik jak i Rafał znaleźli się w najlepszej dziesiątce w swojej kategorii wiekowej. Dominik w klasyfikacji generalnej Skandii zajął miejsce siódme, a Rafał był tuż za nim na miejscu ósmym.
Dziesiąty sezon przeszedł do historii
Ostatni start nie oznacza całkowitego rozbratu z rowerem i odwieszenia go na kołku w piwnicy. Do końca października zawodnicy UKS-u Masyw przechodzić będą przez okres roztrenowania a później już czas na zasłużony odpoczynek.
Na szczegółowe podsumowanie sezonu oraz relację młodych zawodników UKS-u Masyw Cięcina z minionego sezonu zapraszamy już wkrótce na stronę internetową www.masyw.beskidy.info.pl
Izabela Dyrlaga