Po kolejne punkty w klasyfikacji generalnej Skandia Maraton Lang Team zawodnicy UKS-u Masyw Cięcina udali się aż do Gdańska. Ponad 600 km i około 8 godzin w jedną stronę– tyle w samochodzie spędzili kolarze z Cięciny, a to wszystko po to aby wsiąść na rower i przejechać na rowerze kilkadziesiąt kilometrów.
W Gdańsku ekipa z Cięciny zameldowała się w pełnym składzie. Do treningów i startów po chorobie wrócił już zarówno Kuba jak i Rafał. Mimo iż ich dyspozycja po powrocie nie jest jeszcze na najwyższym pułapie to i tak ich występ można zaliczyć do tych udanych.
Maraton w Gdańsku? A jednak!
Wydawać by się mogło, że Gdańsk nie jest najlepszym miejscem do organizacji maratonów MTB. Nic jednak mylnego. Organizatorzy przygotowali trasę interwałową, z szybkimi i technicznymi zjazdami. Trasa maratonu prowadziła w całości po „Trójmiejskim Parku Krajobrazowym”, drogami i ścieżkami poprzez lasy bukowo-sosnowe i morenowe pagórki. „Trudna technicznie, z dużą liczbą zjazdów i podjazdów, miejscami niebezpiecznych. Pod względem trudności i specyfiki to typowa trasa MTB” – ocenił przed startem trasę czwartej tegorocznej edycji Skandia Maraton Lang Team jeden z organizatorów.
Dodatkowym utrudnieniem był wszechobecny piasek i pył, który w połączeniu z wysoką temperaturą skutecznie przeszkadzał zawodnikom w rywalizacji na trasie gdańskiej edycji.
Kilka słów o wynikach
Najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem UKS-u Masyw Cięcina w Gdańsku był Jakub Ficoń. Powracający po chorobie Kuba na dystansie Medio, w kategorii M – 1 zajął wysokie piąte miejsce. W klasyfikacji „Open” był 115.
O pięć miejsc niżej, w tej samej kategorii, tyle że na dystansie Mini zakończył rywalizację Tomek Glac. Dominik Caputa był 16, a Rafał Loranc po pomyłce na trasie dotarł do mety jako 18. W Klasyfikacji „Open” Tomek, Dominik i Rafał zajęli odpowiednio miejsce 50, 79 i 101.
Dziękujemy!
Wyjazd do Gdańska nie odbyłby się gdyby nie sponsorzy. W imieniu zawodników i władz klubu chciałabym podziękować wszystkim sympatykom kolarstwa górskiego, którzy choćby w najmniejszym stopniu wsparli UKS Masyw Cięcina.
Szczególne podziękowania kierujemy do:
Wójta Gminy Węgierska Górka – Pana Piotra Tyrlika
oraz firm: Auto Expres – Piotr Kania
Bank Spółdzielczy Węgierska Górka – Juraszek Tadeusz
Beskid Ekosystem
Karczma pod niedźwiedziem – Jurasz Tadeusz
Ośrodek Promocji Gminy Węgierska Górka,
Pentair Water – Marzena Spyra
Wodpol – Adam Marszałek
Jelenia Góra Trophy - Maja Włoszczowska MTB Race
Zawodnicy UKS-u Masyw Cięcina nie zwalniają tempa. Już za tydzień (20.06) czeka ich kolejny start XC. Kolejne zawody typu XC oznaczają ponowną możliwość walki o punkty kwalifikacyjne do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Czy po dwóch startach bez zdobyczy punktowych Tomkowi lub Rafałowi uda się wywalczyć punkty? Trzymamy kciuki!
Izabela Dyrlaga